wtorek, 14 czerwca 2011

May



 Świat atakują kosmici... echh, to nie ten film... chociaż...


 Pierwsze słowo, które narzuca nam się po obejrzeniu, to: freaky. Wszystkie postaci, które widzimy nie są normalne... znaczy się typowe. Nie ma tu jakiejś dziewczyny, czy jakiegoś chłopaka - jest wariatka i facet dziwak. Postaci drugoplanowe też nie są zwyczajne :D Dodajmy również to, że reżyser bardzo (za bardzo?) podkreśla tą inność. Miało to wprowadzić efekt taki, że film będzie inny, świeży. A jak jest? Totalnie, nie odczuwamy żadnych emocji odnośnie zachowań bohaterów - bo przecież, to nie my. Tak jakbyśmy oglądali kosmitów ... nieee - przecież kosmici są ciekawi ;p Inaczej: było mi całkowicie obojętne, co dalej stanie się na ekranie. To nie jest przelukrowana, kolejna historyjka miłosna. To jest maksymalnie dziwne lovestory. 


PLUSY:
- poczta głosowa Adama
- zestreczowany, zmrożony kociak xD

MINUSY:
- zabójczy strzał popielniczką
- May, zarzyna wręcz perfekcyjnie - nikt nie odważy się jej podskoczyć
- słaby tytuł... lepszy byłby np. "Krawcowa".... albo jeszcze lepsze: "Jednooka krawcowa" xD
- właściwie po co jest ten film?

OCENA:
3

3 komentarze:

  1. Hmm, po co jest ten film? Tutaj masz wszystko bardzo ładnie opisane - lepiej już tego ująć nie można. Pod koniec artykułu znajdziesz sporo ciekawych rzeczy na temat tego filmu:
    http://horror.com.pl/publicystyka/art.php?id=114

    OdpowiedzUsuń
  2. Może i ładnie opisane, ale czytać się tego nie chce. I nie chodzi tylko o ilość, ale ten tekst na pewno nie zaciekawia... Oczywiście przeczytałem kilka linijek początku i końcówkę. Artykuł nt. "May" - to jak wywód lekarza (psychiatryka), który obejrzał właśnie ten film. Skupia się przede wszystkim na zaburzeniach bohaterki. Ale co w tym filmie jest takiego fajnego? - nie wiem. Chyba szukam czegoś bardziej pospolitego, podanego w strasznej formie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Oprócz jej ciekawego przypadku psychologicznego dostrzegłam tutaj następujące plusy:
    - rola Angelii Bettis, którą fani horrorów uważają za rolę oscarową
    - realizm fabularny
    - muzyka
    - klimat
    - nawiązania do Carrie i Frankensteina
    - sugerowanie nekrofilii oraz wampiryzmu w wykonaniu May
    - idealna charakterystyka postaci

    To nie jest prosty film. On wręcz zmusza do myślenia. No, ale jak sam przyznałeś skoro szukasz czegoś prostszego to miał prawo Ci się nie podobać. Odsyłam jeszcze na stronki HorrorOnline, Horrormanii i Danse Macabre - tam autorzy recek podali jeszcze więcej plusów tej produkcji. Oczywiście, jakbyś chciał wiedzieć, co się fanom w tym filmie podoba:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń